Velo Dunajec / Wiślana Trasa Rowerowa: Zgłobice – Wola Batorska (dzień 3)

Długość trasy:95 km
Czas jazdy:5 godzin 33 minuty
Średnia prędkość:17,1 km/h
Start:11:30
Koniec:18:25
Czas z postojami:6 godzin 55 minut

Dzisiaj od rana nie czułem się najlepiej. Spałem jakoś niespokojnie i obudziłem się z bólem głowy. Poszedłem jednak na 9:00 na śniadanie do restauracji hotelowej, kupiłem w recepcji Apap i zacząłem się powoli zbierać do wyjazdu.

W drogę ruszyłem o 11:30. Od razu zaczęło mnie boleć lewe kolano. Dało sobie spokój dopiero po 30 kilometrach 😉

Dzisiaj zakończyłem szlak Velo Dunajec i wjechałem na szlak Wiślana Trasa Rowerowa. Wiślana (jak i dzisiejszy odcinek Velo Dunajca) w większości prowadzi wałami przeciwpowodziowymi, więc jedzie się bardzo łatwo i przyjemnie. Jest cicho i spokojnie, nie słychać samochodów, czasem przejeżdża się obok jakichś domostw, można podziwiać ludzi pracujących na polach. Albo jedzie się przez zupełnie odludne tereny i tylko czasem minie się jakiegoś rowerzystę na szlaku. Relaks, cisza, spokój, a przy tym niezła prędkość jazdy – lubię to 🙂

Około godziny 15, po przejechaniu prawie 60 kilometrów zatrzymałem się w jednym z MOR (miejsce odpoczynku rowerzystów) na obiad. MORów na szlaku miałem sporo i wszystkie były schludne i czyste, fajna sprawa.

Początkowo myślałem, że dojadę dziś do Krakowa, ale o godzinie 18 i po przejechaniu 95 kilometrów postanowiłem rozbić namiot w dość odludnym i spokojnym miejscu. Do Krakowa zostało jeszcze 35 kilometrów, dziś już nie dałbym rady, czas odpocząć.

Trochę zdjęć

Plantacja… czegoś
Na wale przeciwpowodziowym
Słoneczniki
Siano
Cmentarz wojenny
Znak na końcu szlaku Velo Dunajec
Przystanek MOR z toaletą, śmietnikami i miejscem na rowery
MOR ma też wiatę ze stołem, jest i grill
Zestaw narzędzi i pompka
Testuję coś nowego
Wygląda nieźle
Gotowe danie + kabanosy = szybki lunch
Ja, rower i namiot 😉
Nowy namiot jest bardzo wygodny dla jednej osoby
Piękny, relaksujący widok z namiotu

Zapis z Garmina

Możesz również polubić

Dodaj komentarz